sobota, 26 sierpnia 2017

Trawers Suchych Czub(ów)

Jak mówią najstarsi górale: "trawers Suchych Czub(ów) zawsze spoko". 

Nie, oni chyba tak nie mówią. Za to ja mogę podpisać się pod tym stwierdzeniem obiema rękami. Jedna z moich ulubionych tras w Tatrach. I w ogóle w polskich górach. Niezwykle malownicza, ze wspaniałymi widokami zarówno na Tatry Zachodnie jak i Wysokie. Polskie i Słowackie. Niezbyt trudna, ale też nie spacerowa... Jednym słowem: trasa idealna :) Dlatego lubię pokazywać ją kolejnym osobom, zwłaszcza zaś początkującym tatromaniakom :)

Jak każda trasa, tak i ta ma kilka wariantów. Tym razem rozpoczęliśmy w Kuźnicach i udaliśmy się przez Kalatówki i Halę Kondratową na Przełęcz pod Kopą Kondracką (1863 m n.p.m.) Podejście pod Przełęcz jak zawsze wywołało w mojej głowie pytanie: "po co ja to robię"? Odpowiedź czekała oczywiście dopiero na górze. Było pięknie.

Niestety tylko do tego momentu świeciło słońce, później zjawiły się chmury i nawet nieco pokropiło. Na szczęście zmiana pogody nie wpłynęła znacząco na widoki. Ponieważ zawsze trzeba szukać pozytywów: przynajmniej nie było gorąco :)

Tym razem dłuższy postój zrobiliśmy na Kasprowym Wierchu (1987 m n.p.m.), gdzie wśród połowy Polski wypiliśmy kawę/piwo i spożyliśmy szarlotkę/kanapkę :) Dzięki temu uniknęliśmy postoju w kolejnym zatłoczonym miejscu jakim jest Murowaniec. Przy okazji nabyłam kolejną (czternastą) czapkę do kolekcji, tym razem z wysokością Kasprowego. Mam do niej szczególny sentyment, bo jest ona jednocześnie moim rokiem urodzenia...

Na koniec jak zwykle okazało się, że pod koniec sierpnia najpiękniejszym miejscem w Tatrach jest Hala Gąsienicowa, tonąca w powodzi fioletowych kwiatów o jakże sympatycznej nazwie "wierzbówka kiprzyca"...

Trasa:
Kuźnice - Hotel PTTK Kalatówki - Schronisko PTTK na Hali Kondratowej - Przełęcz pod Kopą Kondracką (1863 m n.p.m.) - Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.) - Dwoiśniak - Schronisko PTTK na Hali Gąsienicowej - Kuźnice
Dystans: 18 km; suma podejść: 1375 m