Przyszedł wreszcie czas na przejście ostatniego odcinka Orlej Perci (Skrajny Granat - Przełęcz Krzyżne), na który dotąd nie było czasu lub warunków. 9 sierpnia pogoda miała być wreszcie sprzyjająca - należało się tylko uporać z trasą przed popołudniowymi burzami :)
Większość historii pokażą zdjęcia, bo jest na co patrzeć, więc tylko kilka krótkich zdań ode mnie:
- jest to oczywiście sprawa bardzo subiektywna, ale uważam ten odcinek za najtrudniejszą część Orlej Perci, i najtrudniejszy znakowany szlak jaki do tej pory przeszedłem w Tatrach. Aż dziw że zrobiłem to dopiero teraz - jest to też najmniej oblegany jej fragment, przez co przyjemność niesamowicie wzrasta!
- trasa choć trudna, to nie jest ekstremalna - odradzam ją jednak stanowczo tym którzy mają jakiekolwiek problemy z przestrzenią czy wysokością, a także przed wszystkim z kondycją! Wycieczka od parkingu do parkingu zajęła nam niemal równe 11 godzin, a zaznaczę że na niektórych odcinkach szliśmy (żeby nie powiedzieć biegliśmy) baaardzo szybko...
- Na tym fragmencie nie da się nic skrócić czy zejść z Perci wcześniej - dlatego cały plan dnia należy starannie zaplanować, upewnić się że prognoza pogody jest sprzyjająca, wyjść odpowiednio wcześnie (my zaczęliśmy o 6:45 przy wejściu do Parku).
P.S. Jajecznica w Murowańcu daje energię potrzebną na zdobycie Skrajnego Granatu :)
P.P.S. Szlaki takie jak Orla Perć pełne są cwaniaków którzy "już tam byli", "albo wiedzą lepiej" ;)
P.P.P.S. Burza w Tatrach rodzi się z niczego i jest niezwykle szybka (my na szczęście już dobiegaliśmy do samochodu, ciarki przechodzą na myśl o tych którzy wyszli na szlak o 9-10 i wciąż byli na łańcuchach... brrr).
Trasa:
Brzeziny - Psia Trawka - Murowaniec - Czarny Staw Gąsienicowy - Skrajny Granat (2225 m n.p.m.) - Przełęcz Krzyżne (2112 m n.p.m.) - Dolina Pańszczyca - Murowaniec - Psia Trawka - Brzeziny.
Długość trasy 24,5 km; suma podejść: 1532 m.
Długość trasy 24,5 km; suma podejść: 1532 m.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz